Myślę, że ten post może stanowić nowość na moim blogu i być dobrym sposobem na przełamanie dotychczasowej monotonii. Mam nadzieję, że większości z Was będzie przydatny i przejrzysty, a mianowicie mówię tutaj o pędzlach, mojej kolekcji i jej krótkim opisie. Czyli podstawy w sprawie akcesorii beauty.
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał i jeśli chcecie podzielić się swoją wiedzą na temat rodzajów pędzli, jakich używacie, dajcie znać w komentarzach! :)
Pędzle Real Techniques, które znalazłam w niskiej cenie posiadam ze strony/CLICK + Zestaw do konturowania/CLICK
bardzo przydatny post, dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z makijażem lub, które chcą kupić nowe pędzle!
OdpowiedzUsuńhttp://girl0almighty.blogspot.com
Bardzo fajny i przydatny post, jeśli chodzi o rozświetlacz, to ja nakładam go palcami (czyli w sumie tak jak ty wcześniej z tego co przeczytałam) :).
OdpowiedzUsuńpozytywnarealistka.blogspot(klik)
Świetnie, że napisałaś taki post, jest naprawdę przydatny! Ja kiedyś kupiłam tą tzw. łopatkę do podkładu i niestety nie spełnił moich oczekiwań tak samo jak i Twoich :)
OdpowiedzUsuńhttp://iam-wiki.blogspot.com/
Dzieki Ci za ten post. Przyda mi sie.
OdpowiedzUsuńW sumie planuję sobie kupić rozświetlacz niedługo, więc chyba przyda mi się taki pędzel średniej wielkości. Do podkładu mam chyba nawet taki sam pędzel haha :D
OdpowiedzUsuńminimalistyczny.blogspot.com
teraz czekam na pędzle Zoeva już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
super wszystko opisalas:)
OdpowiedzUsuńhttp://karolinaslomka.blogspot.com/
super pędzle ja używam z avon i tez są bardzo fajne
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://paolciapolcia16.blogspot.com/
Swietnie zrobiony post. Wszystko czytelnie i estetycznie przedstawione. Ja wlasciwie mam tylko pare pedzli, bo nie maluje sie jakos szczegolnie. Do podkladu uzywam gabeczki, wiec potrzebne sa mi tylko do pudru, bronzera, oczu i brwi :D
OdpowiedzUsuńPolne-Maki, zapraszam. (W.)
Jak dla mnie do nakładania podkładu najlepsza jest gąbka. Świetny post!
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Na pewno się przyda :)
OdpowiedzUsuńhttp://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
Ja do podkładu uzywam gąbeczki i tak się do tego przyzwyczaiłam, ze ciężko jest mi teraz nałożyć go pędzlem. Super wykonany post!<3
OdpowiedzUsuńweronikajankowska.pl
ja używam pędzli z hakuro ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
czegos takiego wlasnie szukalam. a rozswietlacz tez nakladam palcami:D
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do siebie.
moohox3.blogspot.com
Świetny, przydatny post 😊
OdpowiedzUsuńBuziaki ❤️
rikaa-blog.blogspot.com
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z makijażem i na razie nie używam za wielu kosmetyków, ale post na pewno przyda się wielu osobom :)
OdpowiedzUsuńBY-KAYLA-BLOG.BLOGSPOT.COM-KLIK
Szukam ogólnie pędzla do bronzera, ale nigdzie nie mogę znaleźć dobrego. Mam jedynie pędzel do pudru, aby zmatowić makijaż twarzy.
OdpowiedzUsuńPIANKAOFSTYLE.PL-KLIK!
Kocham takie posty, ktore sprawiają ze cos moze mi zostać w głowie i się przydać na przyszłość. Osobiście pędzli to używam jedynie do pudru i cieni. Podkład nakładam palcami, a z bronzera zrezygnowałam, ponieważ zaczęłam miec lekkie problemy z cera a im mniej produktów nakładam na twarz tym mniej moja skóra wariuje i szybciej się leczy :3 moj blog
OdpowiedzUsuńBronzer tak samo podrażnia moje polika dlatego często pędzel zastępuję gąbeczką i kremowymi produktami. O wiele lepiej działa w stosunku do cery.:)
UsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńlifeoftwinss.blogspot.com<---klik
Twoje pędzle na zdjeciach? Jakiej firmy? Fajnie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńReal Techniques, są podpisane :)
UsuńTrafiłam chyba w złym momencie, bo temat makijażu jest mi zupełnie obcy i trochę się pogubiłam hahah
OdpowiedzUsuńW każdym razie doczytałam do końca i nie powiem, jestem pod wrażeniem, że tak dobrze się w tym orientujesz... Dla mnie to nadal czarna magia, ewh.
Przy tym poście mogę jedynie pochwalić, że tak przejrzyście to wszystko napisałaś, ale odnosząc się do poprzednich wpisów - uwielbiam twoje zdjęcia! Jesteś śliczna i podziwiam, jak potrafisz zaprezentować wszystkie ubrania. Nie umiem tego napisać inaczej, ale wiedz, że mówię (piszę) to prosto z serduszka!
Buziaki xx
Ale świetny post, bardzo przydatny dla wielu <3
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Wow. Ten post na pewno mi się przyda, kiedyś w przyszłości. Mój makijaż, o ile można go tak nazwać, składa się tylko z podkładu i tuszu do rzęs, więc na razie nie mam co kupować. Chcę jednak przetestować kilka nowych rzeczy. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://kozlovskaiza.blogspot.com/
przydatny post :D w swojej kolekcji też mam takie pędzle :p
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie Mój blog
I love your writing style really loving this website.
OdpowiedzUsuń